Rozprzestrzenianie się wirusa Covid 19, zdecydowany wzrost zakażeń, coraz częściej powoduje trudne do zrozumienia zmiany w przepisach.
Z nowelizacji rozporządzenia w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, opublikowanego późnym wieczorem w piątek, 16 października, wynika, że w strefie żółtej organizacja targów, wystaw, kongresów, konferencji, spotkań jest dopuszczalna tylko w świecie wirtualnym (do odwołania). Natomiast w strefie czerwonej jest całkowity zakaz.
Czy zatem możemy zarazić się wirusem online?
Nad tym pytaniem rodem z powieści science fiction muszą się zastanowić przedsiębiorcy, którzy takie targi w strefie czerwonej mają zaplanowane.
Brzmi kuriozalnie ale jeśli trzymać się przepisów, zakaz obowiązuje.
Prawnicy interpretujący tą nowelizację są zgodni – to fatalny błąd legislacyjny, wymagający natychmiastowej poprawki.
– Celem przepisów jest zwalczanie epidemii. Ludzie nie zarażają się chorobami zakaźnymi przez internet, stąd nie ma podstaw, aby pojęcia „konferencji” i „spotkania” użyte w rozporządzeniu interpretować w sposób obejmujący wirtualne spotkania dwóch, kilku lub dowolnie większej liczby osób – mówi Maciej Gawroński, radca prawny, partner w Gawroński & Partners.
Serdecznie zachęcamy do przeczytania całości artykułu który ukazał się na prawo.pl